"Nieco wcześniej odkryliśmy świetny chleb cebulowy, który wzięliśmy ze sobą. Jest droższy od zwykłego (250gram za 4.50 PLN), ale na weekendy i 3 dniowy okres wolny od pracy można zaszaleć i wziąć sobie 2 bochenki. "
Jak Morawiecki się dowie to będziesz kolejnym celem hejtu po informatykach. ;-) A propos piekarze mówią, że w 2023 roku bochenek zwykłego chleba będzie za 10 zł. Przynajmniej do czasu aż rząd wprowadzi ceny maksymalne, bo wtedy nie będzie już chleba i zostanie nam tylko ryż.
No cóż, zobaczymy. Jest to niewykluczone, bo nawe najbardziej optymistyczni ludzie mówią, że bardzo mocno poczujemy wzrost cen w 2023 - to dopiero są wstępne pieszczoty. Zwłaszcza pszenicy, owoców i nie tylko.