DNS można pozmieniać. Właśnie otworzyłem starą szufladę bo przygotowuje się do social. Kiedyś blokowali strony pokerowe. Inna sprawa jest jak grzebie Ministerstwo Cyfryzacji...dla nietechnicznych polecam 1111 bo dla zaawansowanych to inna liga już:)
FILM DZIAŁA...
Czy tytuł nawiązuje do teoretycznej rozmowy 2 bliźniaków w łonie, który często jest porównywany do życia na ziemi i rozmowie o życiu pozagrobowym? Jeśli tak to chyba nigdy nie zrozumiem co ma piernik do wiatraka. Przecież to całkowicie inne rzeczy.
Piernik i wiatrak to etapy błędnego koła w którym wszyscy jesteśmy zamknięci. Z cyklu reinkarnacji może wyrwać się tylko ten kto przeżyje swoje życie w ten sposób by po śmierci nie miał powodów do powrotu
Wszystko. Ponieważ twój poziom świadomości tu w tym życiu jest przenośnią tego który mają ci dwaj bliźniacy w pewnym etapie swojego życia czyli podczas życia płodowego. Wszystko co znają i co dotąd widzieli to łono matki czyli z naszego punktu widzenia nic;]. Nie mają zasadniczo jeszcze ukształtowanego wzroku ani tez węchu. nie widzieli świata drzew ludzkich problemów trudów życia. doświadczają jedynie tego co im zaserwuje matka. I tak samo ślepi są ludzie żyjący już po za łonem matki już po porodzie. Większość z nas nie jest w stanie ogarnąć swoja percepcją nawet własnego otoczenia ale aspirują do rangi tych którzy wypowiadają się na temat tego czy życie ludzkie to tylko bezsensowny fizyczny byt czy też może coś więcej. Tym czasem są na tym świecie rzeczy zupełnie w 100% niepoznane a kosmos jest tak wielki że nawet nie wiemy czy ma granice.
Niektóre z tych rzeczy rozumieją jedynie nieliczni dopiero gdy przejdą pewien proces tak jak te bliźniaki w łonie matki gdy się narodzą... inne wciąż stoją przed nami nieodkryte i nawet mistrzowie duchowi którzy już ów proces przeszli jeszcze też ich nie odkryli. W końcu są rzeczy NIEPOZNAWALNE których nasza percepcja nie ogarnie nigdy ze względu na to jakimi bytami jesteśmy i jakie ograniczenia są wbudowane w naszą istotę. To właśnie dlatego rozmowa dwóch płodów jest dokładnie tym samym czym rozmowa o tym czy istnieje życie pozagrobowe. Natomiast potencjalna istota z innych wymiarów która np już przeszłą etap życia na naszej planecie mogła by postrzegać tu żyjących dokładnie tak samo jak my postrzegamy płody. Czyli jako istoty które nic jeszcze o życiu nie wiedzą i nic nie widziały ;]
jak byś nie wierzył to byś umarł już dawno. Wierzysz w sens egzystencji być może w siebie i w innych. wierzysz też tak jak Mariusz ci powiedział że nie wierzysz w nic chociaż jest to dogmat ponieważ logika może w 5 minut obalić bezsens takiego twierdzenia. :P Np biorąc twój profil wierzysz w sens activfita czyli dbania o zdrowie po przez wysiłek fizyczny co generalnie dla kogoś kto nie wierzy w życie po zagrobowe nie ma sensu ponieważ jaki ma sens ćwiczyć i doskonalić się skoro nie ważne jakbyś się starał to i tak w końcu zaczniesz się starzeć i tracić kondycję a potem umrzesz? Dla zdobycia lepszej żony czy może dla lepszego samopoczucia? skoro potrzebujesz lepszego samopoczucia to znaczy ze nie zawsze czujesz się dobrze a więc po co się tak męczyć skoro mógł byś nic nie czuć i nie męczyć się zabijając się od razu? więc po co? żeby przedłużyć z tą żoną gatunek którego istnienie jest bezcelowe? Wierzysz także w sens oglądania filmów i pisania o tym.
Całe twoje życie to zlepek wierzeń i przekonań;] Jeśli natomiast zaczniesz sobie zadawać pytania gdzie jest początek tej wiary i zrobisz to wystarczająco sumiennie to będziesz musiał się naprawdę postarać w byciu ignorantem aby nie zauważyć że banalne wytłumaczenia że kierują tobą chemiczne popędy nie mają żadnego sensu ponieważ te same fizyczne popędy pokonujesz każdego dnia aby osiągać więcej i sięgać po to czego pragniesz.
Skąd więc te pragnienia skoro kierują tobą tylko fizyczne popędy i chemiczne reakcje?
A to dopiero pierwsze pytanie które rodzi setki następnych i tak naprawdę nigdy się na 100% nie dowiesz dopóki nie przejdziesz pewnego etapu i nie umrzesz.
Nie wierzę - po porodzie nie ma życia, a jest tylko wegetacja :P
Filmik nie działa u mnie niestety :(
być może pisiory cenzurują rumble na poziomie DNS, tak jak Wolne Media
https://ziom.top/
DNS można pozmieniać. Właśnie otworzyłem starą szufladę bo przygotowuje się do social. Kiedyś blokowali strony pokerowe. Inna sprawa jest jak grzebie Ministerstwo Cyfryzacji...dla nietechnicznych polecam 1111 bo dla zaawansowanych to inna liga już:)
FILM DZIAŁA...
https://www.dobreprogramy.pl/9-9-9-9-nowy-serwer-dns-dla-kazdego-ma-zadbac-o-bezpieczenstwo-lepiej-niz-8-8-8-8,6628430332700801a
https://1.1.1.1/
Człowiek jest niesamowity na ekranie i również staram się zrozumieć polski kocham ten język
It's clear why he died. Dr. Vladimir Zelenko. Leaving this for records. Such names shouldn't be forgettable.
Czy tytuł nawiązuje do teoretycznej rozmowy 2 bliźniaków w łonie, który często jest porównywany do życia na ziemi i rozmowie o życiu pozagrobowym? Jeśli tak to chyba nigdy nie zrozumiem co ma piernik do wiatraka. Przecież to całkowicie inne rzeczy.
Piernik i wiatrak to etapy błędnego koła w którym wszyscy jesteśmy zamknięci. Z cyklu reinkarnacji może wyrwać się tylko ten kto przeżyje swoje życie w ten sposób by po śmierci nie miał powodów do powrotu
https://presearch.com/search?q=naukowe+dowody+na+istnienie+duszy
Wszystko. Ponieważ twój poziom świadomości tu w tym życiu jest przenośnią tego który mają ci dwaj bliźniacy w pewnym etapie swojego życia czyli podczas życia płodowego. Wszystko co znają i co dotąd widzieli to łono matki czyli z naszego punktu widzenia nic;]. Nie mają zasadniczo jeszcze ukształtowanego wzroku ani tez węchu. nie widzieli świata drzew ludzkich problemów trudów życia. doświadczają jedynie tego co im zaserwuje matka. I tak samo ślepi są ludzie żyjący już po za łonem matki już po porodzie. Większość z nas nie jest w stanie ogarnąć swoja percepcją nawet własnego otoczenia ale aspirują do rangi tych którzy wypowiadają się na temat tego czy życie ludzkie to tylko bezsensowny fizyczny byt czy też może coś więcej. Tym czasem są na tym świecie rzeczy zupełnie w 100% niepoznane a kosmos jest tak wielki że nawet nie wiemy czy ma granice.
Niektóre z tych rzeczy rozumieją jedynie nieliczni dopiero gdy przejdą pewien proces tak jak te bliźniaki w łonie matki gdy się narodzą... inne wciąż stoją przed nami nieodkryte i nawet mistrzowie duchowi którzy już ów proces przeszli jeszcze też ich nie odkryli. W końcu są rzeczy NIEPOZNAWALNE których nasza percepcja nie ogarnie nigdy ze względu na to jakimi bytami jesteśmy i jakie ograniczenia są wbudowane w naszą istotę. To właśnie dlatego rozmowa dwóch płodów jest dokładnie tym samym czym rozmowa o tym czy istnieje życie pozagrobowe. Natomiast potencjalna istota z innych wymiarów która np już przeszłą etap życia na naszej planecie mogła by postrzegać tu żyjących dokładnie tak samo jak my postrzegamy płody. Czyli jako istoty które nic jeszcze o życiu nie wiedzą i nic nie widziały ;]
Nie wierzę, jestem ateistą. 😉
Ateizm to też WIARA, wierzysz że Bóg nie istnieje, WIERZYSZ bo dowodów na to nie masz żadnych
jak byś nie wierzył to byś umarł już dawno. Wierzysz w sens egzystencji być może w siebie i w innych. wierzysz też tak jak Mariusz ci powiedział że nie wierzysz w nic chociaż jest to dogmat ponieważ logika może w 5 minut obalić bezsens takiego twierdzenia. :P Np biorąc twój profil wierzysz w sens activfita czyli dbania o zdrowie po przez wysiłek fizyczny co generalnie dla kogoś kto nie wierzy w życie po zagrobowe nie ma sensu ponieważ jaki ma sens ćwiczyć i doskonalić się skoro nie ważne jakbyś się starał to i tak w końcu zaczniesz się starzeć i tracić kondycję a potem umrzesz? Dla zdobycia lepszej żony czy może dla lepszego samopoczucia? skoro potrzebujesz lepszego samopoczucia to znaczy ze nie zawsze czujesz się dobrze a więc po co się tak męczyć skoro mógł byś nic nie czuć i nie męczyć się zabijając się od razu? więc po co? żeby przedłużyć z tą żoną gatunek którego istnienie jest bezcelowe? Wierzysz także w sens oglądania filmów i pisania o tym.
Całe twoje życie to zlepek wierzeń i przekonań;] Jeśli natomiast zaczniesz sobie zadawać pytania gdzie jest początek tej wiary i zrobisz to wystarczająco sumiennie to będziesz musiał się naprawdę postarać w byciu ignorantem aby nie zauważyć że banalne wytłumaczenia że kierują tobą chemiczne popędy nie mają żadnego sensu ponieważ te same fizyczne popędy pokonujesz każdego dnia aby osiągać więcej i sięgać po to czego pragniesz.
Skąd więc te pragnienia skoro kierują tobą tylko fizyczne popędy i chemiczne reakcje?
A to dopiero pierwsze pytanie które rodzi setki następnych i tak naprawdę nigdy się na 100% nie dowiesz dopóki nie przejdziesz pewnego etapu i nie umrzesz.