Ksiazke wypoztczylem w dojo i przeczytalem w trzy dni. Nie jestem prawdziwym morsem( jeszcze) ale napewno bedzie wiecej wchodzenia do lodowatej wody. Nie znalem Wima Hofa. Gdzies tam mi sie przewinal w internecie i wszystko. Mysle ze ta ksiazka to obowiazkowa pozycja kto lubi nie tylko zimne prysznice, ale interesuje go stan duchowy i zdrowie.
Przede mna pozostana cwielczenia oddechowe, ktore zastosuje w ciagu 30 dni.
Co do stanu zdrowia to powiem wam ze od ponad roku nie chorowalem oprocz jednodniowego oslabienia. Zauwazylem ze stan psychiczny ma ogromny wplyw na zdrowie. I wcale nie jest to czysta dieta z ksiazek. Uwazam ze stan umyslu oraz sluchanie swojego organizmu daje wiecej mozliwosci niz schematyczne diety. Oczywiscie nie w mlodym wieku kiedy to poznajemy dopiero siebie.
A wy stosowaliscie zimne prysznice i kapiele w lodowej wodzie?
Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Zimny prysznic latem lubię wziąć, ale w zimie to lubię ciepło :) po saunie mogę wskoczyć do zimnej wody, ale wiadomo, że po saunie tego zimna tak nie czuć.