Dzisiaj rozmawiałem sobie z Dotevo na różne ciekawe tematy. Co ciekawe pokazał mi wykres rozwoju Fediverse, czyli zdecentralizowanego protokołu sieci społecznościowych. Największym z nich jest Mastodon, czyli odpowiednik Twittera, który po wykopie przez Elona Piżmo - zwiększył swoją popularność.
A przynajmniej takie podejrzenie. Oczywiście pojawiły się pomysły czy można jakoś wykorzystać te wzrosty dla celów Blurta czy ew. coś zbudować nowego. Tego nie wiem, chociaż warto w ten sposób pomyśleć.
Mimo to rozwój Fediverse może być bardzo ciekawy jako alternatywy dla scentralizowanych sieci społecznościowych. Mastodon z jakiegoś powodu działa i jak widzimy osiąga coraz to większe rekordy.
Jak coś mój ID: [email protected]
Ja już dawno zrezygnowałem z Twittera (Facebooka i Insta też), ale podobno po przejęciu Twittera przez Elona Bezmózga dzieje się tam. Słyszałem, że wielu ludzi ucieka na Mamuta... to znaczy Mastodonta. Też tam założyłem profil, ale póki co nie będę tam aktywny. Ale mogę zostawić Ci followka tak na wszelki wypadek.
Z portalami społecznościowymi jest taki problem, że trzeba przekroczyć pewną masę krytyczną aby zaczęły się nimi interesować normalne osoby, a nie nerdy ;-) Wydaje mi się, że to powoli może być ten moment - czy się uda? Trudno powiedzieć. Kiedyś XMPP był na podobnym etapie (ludzie w Polsce używali Tlen od O2), a gdy google odpalał serwer komunikacyjny Google talk to też zdecydował się na XMPP bo miał już pewną popularność. Potem wszyscy się pozamykali i mamy teraz monopol scentralizowanych komunikatorów.
Dodam tylko, że ludzie tworzą swoje serwery społecznościowe Mastodona aby poznawać ludzi. Np.
https://esperanto.masto.host/public/local - dla ludzi mówiących w Esperanto
widywałem też mastodony dla np. konkretnych miast. Mimo, że są to inne serwery to ludzie mogą się między sobą komunikować. Moja wstępna propozycja była taka aby postawić Mastodona dla naszej społeczności kryptowalutowej, a potem spróbować modyfikując nieco kod powiązać go z blockchainami.