:) lubię takie klimaty. Sam raczej bym się nie zdecydował na samowystarczalność, ale dobrze jest nie być całkiem zależnym bo potem wyłączają Ci prąd w zimie i zastanawiasz jak nie zamarznąć i jak coś ugotować.
RE: Samowystarczalne gospodarstwo
You are viewing a single comment's thread from:
Samowystarczalne gospodarstwo
Z jednej strony racja, z drugiej jak jesteś całkiem niezależny to raczej zakładasz redundancje systemów. Czyli np. gotujesz na prądzie, ale jak zabraknie, to masz schowaną kuchenkę gazową czy na drewno itd.
Taka jest moja opinia, bo bycie uzależnionym od jednego źródła to lipa faktycznie :D