Zawsze doceniałem pod tym względem Japończyków. Widziałem filmiki z ulic jakieś dobre 10 lat temu i tam standerdem było, że ludzie chorzy ubierali maseczki.
Najlepsi są i tak ci co przychodzą do pracy gorączką, smarkają i kaszlą, a potem w chwalą się tym, że od 5 lat nie byli na L4.