W Europie nie ma słabych drużyn, ale jest Polska.

in polish •  last year 

rcoqdkx323zfbvjrys5x26bm61b66fjs.jpeg

Przestaję oglądać mecze naszej reprezentacji, mam ... dość. Koniec. Dałem im drugą szansę, ale mam dość.

Ja rozumiem, można pechowo przegrać 2:3 na przykład z Holandią, ze Szwecją, z Belgią, Anglią ale ... z Mołdawią? To co (nie) pokazali w drugiej połowie. Ja wysiadam. To najgorszy mecz polskiej reprezentacji jaki pamiętam, pomijając porażkę z Łotwą za Bońka, czy z Estonią za Fornalika. Czy nie ma nikogo w tej repeentacji jak choćby Roy Keane, kto by wstrząsnął tymi piłkarzami?

Z Niemcami w meczu towarzyskim potrafili wygrać 1:0 i dowieźć to do końca.

Pamiętam mecz z Mołdawią do eliminacji MŚ w 1998 roku na stadionie GKS Katowice w 1997 roku, ledwo wygrany 2:1. Pamiętam, że wtedy jakiś jubileusz obchodził Krzysztof Warzycha (chyba urodziny) i wtedy strzelił gola z rzutu karnego. W rewanżu wygraliśmy 3:0, ale niedługo potem wdupili z Gruzją na wyjeździe 0:3 (a u nas było 4:1 - to był czas między Piechniczkiem a Wójcikiem, jednorazowym trenerem był Pawlak).

Jedźcie na te urlopy i ... nie wracajcie. Jak mówił Cejrowski - wszyscy won! Miało być łatwo, a chyba będzie powtórka z eliminacji MŚ 2010.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!