Fatass Journal... 2022#042 - Feb 11

in hive-193552 •  3 years ago 

Ostatnio wciąż przekładałem treningi biegowe na kolejne dni, trzeba skończyć z tym zwyczajem. Wczoraj była dobra okazja, bo po ogarnięciu zakupów do południa mieliśmy z żoną czas żeby wykorzystać dobrą pogodę. Ona tradycyjnie maszerowała z kijkami, a ja zrobiłem swój trening biegowy.

[ENG] Lately I kept postponing my running workouts to the next days, this habit needs to stop. Yesterday was a good opportunity, because after taking care of the shopping until noon, my wife and I had time to take advantage of the good weather. She traditionally marched with her poles and I did my running training.

20220211_161825.JPG

20220211_161828.JPG

20220211_161852.JPG

Muszę się pochwalić, bo nie był to kolejny zamulony jogging emeryta, tylko prawdziwy bieg wojownika. No dobra trochę przesadziłem, ale to przez to, że byłem z siebie bardzo dumny. Pojechaliśmy nad kanał, tam zwykle dobrze mi się biega. Ruszyłem na trasę i po chwili zorientowałem się, że biegnę w okolicach 5:40 min/km, to znacznie szybciej niż ostatnio. Plan zakładał 5 min rozgrzewki (które w zasadzie zamieniłem na zasadniczy bieg) + 20 min spokojnego biegu i 5 min rozbiegania. Skoro pierwszą część pobiegłem szybciej niż zwykle, to postanowiłem utrzymać te tempo jak najdłużej będę potrafił. Nad kanałem jest w miarę płasko, ale biegłem odcinek między 3 i 4 windą, to jest około 3 km, gdyby nie żona to pewnie byłoby to idealnie na zrobienie tego treningu (tam i powrót). Musiałem trochę pokombinować z trasą, ale udało mi się utrzymać wysokie tempo biegu przez 25 minut, dopiero ostatnie 5 min rozbiegania zrobiłem nieco wolniej. Cieszy mnie ten wynik, bo to oznacza, że jestem na dobrej drodze do osiągania coraz lepszych wyników.

[ENG] I have to brag because it wasn't another muddled pensioner's jog, but a real warrior's run. OK I exaggerated a bit, but that was because I felt very proud of myself. We went to the canal, that's where I usually run well. I set off and after a while, I realised I was running around 5:40 min/km, much faster than last time. The plan was a 5 min warm-up (which I actually turned into a substantial run) + 20 min of easy running and 5 min of run-up. Since I ran the first part faster than usual, I decided to keep that pace as long as I could. The canal-side is fairly flat but I ran the section between the 3rd and 4th lifts, this is about 3km, if it wasn't my wife it would probably be perfect for doing this workout (there and back). I had to fiddle with the route a bit, but I managed to keep a high running pace for 25 minutes, I only did the last 5 min of the run-up a bit slower. I'm happy with this result as it means I'm on track to achieve better and better results.

20220211_161008.JPG

20220211_160109.JPG

20220211_160052.JPG

20220211_160208.JPG

screenshot-www.strava.com-2022.02.12-00_25_15.png

20220211_161014.JPG


Piotr A. Marszalek.png


Dystans pokonany w 2022 roku: 400,88 km - z podziałem na dyscypliny:

DyscyplinaDystans
Spacer / Marsz / Nordic Walking289,75 km (+17,30 km)
Kolarstwo / Rower MTB13,90 km
Jogging / Bieganie97,23 km (+5,12 km)
Wioslarz2,00 km
Orbitrek8,59 km
wander.earth 202239.77 km

POLIAC.png

Information about the 6th Season of #POLIAC you find here.


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


11/02/2022
42219
Daily Activity, Jogging, Running, Shopping, Walking

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!