Well, the sun finally came out, a beautiful Monday
It's rare to say that Monday is beautiful! But that's exactly what happened today. After the morning fog, which was incredibly thick, like milk, the long-awaited sun appeared in the sky. I felt a bit like someone who had survived a volcanic winter that lasted 10 years. And that's only 5 days without sun.
To rzadkość aby o poniedziałku mówić - piękny! Ale tak właśnie było dzisiaj. Po porannej mgle, która była niesamowicie gęsta, jak mleko, na niebie pojawiło się dawno wypatrywane słońce. Poczułem się trochę jak ktoś, kto przeżył wulkaniczną zimę trwającą 10 lat. A to tylko 5 dni bez słońca.
A walk in the park and rediscovering autumn, because that's what I can call it. I sat down on a bench to get some October sun. Then lunch and another walk. And another stop, this time on a bench by the pond, where the sun was blinding me beautifully.
Spacer po parku i odkrywanie jesieni na nowo, bo tak to mogę nazwać. Usadowiłem się na ławce, aby zaczerpnąć trochę październikowego słońca. Potem obiad i ponowny spacer. I kolejny przystanek tym razem na ławce nad stawem, gdzie słońce pięknie mnie oślepiało.
Tomorrow morning, a trip to the forest in the Jura in search of mushrooms. I hope it won't be the last trip. I plan to camp in a tent for a few more days. But it all depends on good weather.
Jutro rano wyjazd do lasu na Jurę w poszukiwaniu grzybów. Mam nadzieję że to nie będzie ostatni wyjazd. Planuję jeszcze kilka dni biwakować pod namiotem. Ale to już wszystko zależne jest od dobrej pogody.
© copyright marianomariano
Photo: Nikon Coolpix 9300
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io