So, a little more about autumn mushrooms from the Kraków-Częstochowa Upland

in blurtlife •  last month 

No to jeszcze trochę o jesiennych grzybach z Jury Krakowsko-Częstochowskiej

Our last camping trip this year in the Kraków-Częstochowa Upland resulted in a fairly decent harvest. There was a large variety of both edible and inedible species. I also came across a mushroom that I had never seen before.

Nasz ostatni w tym roku pobyt pod namiotem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej zaowocował dość przyzwoitymi zbiorami. Była spora różnorodność gatunków zarówno jadalnych jak i niejadalnych. Trafił mi się również grzyb, którego pierwszy raz widziałem na oczy.

There was no shortage of brown bay boletes, parasol mushrooms, saffron milk caps, butter mushrooms. Generally, a fairly large cross-section of species, but due to the abundance, we chose the best species from our point of view.

Nie zabrakło podgrzybków brunatnych, czubajki kani, rydzów, maślaków. Generalnie gatunkowo dość spory przekrój, ale ze względu na nadmiar wybieraliśmy gatunki najlepsze z naszego punktu widzenia.

There was a lot of honey fungus, which I love, although there were already a lot of faded fruiting bodies that were not suitable for consumption. And of course there was no shortage of noble boletes, of which we counted as many as 18.

Pojawiło się sporo opieńki miodowej, którą uwielbiam, choć było już sporo owocników przekwitniętych, nie nadających się do spożycia. No i oczywiście nie zabrakło borowików szlachetnych, których naliczyliśmy aż 18 sztuk.

Most of the noble boletes went to drying, but young specimens enriched the tagliatelle I have already written about. Honey fungus, on the other hand, was frozen after blanching and will enrich Sunday broth one winter day.

Większość borowików szlachetnych trafiła do suszenia, ale młode okazy wzbogaciły tagliatelle o którym już pisałem. Opieńka miodowa natomiast, po zblanszowaniu została zamrożona i wzbogaci któregoś zimowe dnia niedzielny rosół.

For the first time in my life I had the opportunity to come across a mushroom called Aniseed Scleroderma. It is a tree mushroom, with gills, resembling a trumpet in shape.

Pierwszy raz w życiu miałem okazję spotkać grzybka o nazwie Twardówka Anyżkowa. To grzyb nadrzewny, z blaszkami, przypominający kształtem trąbkę.

It is an edible mushroom but it doesn't taste very good. However, it has an incredible aniseed smell, so intense that when I smelled the mushroom, I felt the aniseed smell for a good few minutes.

To jadalny grzyb ale o niezbyt dobrym smaku. Natomiast ma niesamowity zapach anyżu, na tyle intensywny, że gdy grzyba powąchałem woń anyżu odczuwałem przed dobre kilka minut.

Enjoy😉

© copyright marianomariano
Photo: Nikon Coolpix 9300, Panasonic Lumix
Jura Krakowsko-Częstochowska

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Sort Order:  

Congratulations, your post has been upvoted by @dsc-r2cornell, which is the curating account for @R2cornell's Discord Community.

Curated by abiga554

!r2cornell_curation_banner.png

Enhorabuena, su "post" ha sido "up-voted" por @dsc-r2cornell, que es la "cuenta curating" de la Comunidad de la Discordia de @R2cornell.

Visit our Discord - Visita nuestro Discord