Przez ostatnie dwa dni nie wrzucałem raportów, ponieważ wyniki nie były zadowalające, nie pobiłem 20 tysięcy kroków. W środę do godziny 15 była bezchmurna pogoda, ale było duszno i gorąco. Potem nadeszły chmury i była burza. Tego dnia olaliśmy składanie mebli i przełożyliśmy to na czwartek. W czwartek złożyliśmy te wszystkie szafy. Zostały jeszcze tylko dwa wiszące regały, ale ich złożenie to nie będzie filozofia. Tylko gdzie je zawiesić? Na suficie? Na Księżycu? Bo na ścianach raczej nie za bardzo jest gdzie.
Dzisiaj zrobiłem około 23000 kroków, dystans prawie 16,4 km oraz nieco ponad 1000 kalorii. W pracy w tym tygodniu miałem, że tak powiem luz. W sumie mógłbym wziąć ten 4 tydzień zaległego urlopu, bo tylko byłem w pracy i jakby coś to w trybie standby.
Ale spokojnie. Widziałem co mnie będzie czekało w przyszłym tygodniu. Jak to się mówiło w wojsku, dostanę w przyszłym tygodniu w pizdeczkę. Mam tylko nadzieję, że nie będzie upałów. Ale przynajmniej spalę trochę kalorii.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io