Niestety nie mam już tyle czasu co kiedyś by godzinami grać w gry. Przejście dwóch większych gier zajmuje mi rok. Ostatni raz grałem w czerwcu w Subnautice (gorąco polecam !) . Nadchodzi jednak okres świąteczny, wiele dni wolnych , wiele nocy , które można w końcu zarwać dla jakiejś fajnej gry. Długo się zastanawiałem w co pograć w te święta. W zeszłym roku śmigalem w Cyberpunka i ta gra mnie zniesmaczyła , nie moja bajka. Dziś doszedłem do wniosku , że odświeżę sobie grę , którą ostatni raz grałem 10 lat temu i mnie zachwyciła. Tylko, że tym razem kupiłem sobie edycję specjalną i jeszcze nie wiem co tam do końca specjalnego się znajduje :) Jednak na święta się już przygotowuję i gra się instaluje by po wigilijnej wieczerzy odpalić i zatopić się jeszcze raz w tym niesamowitym świecie Skyrima
!
Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Mam ps5 ale czasu na granie mało obecnie. Kiedyś lubiłem sobie wieczorem odpalić konsolę i pogeać tak z 2 godziny. Teraz robię to pewnie raz w miesiącu. Ma to zaletę, że jest tyle tytułów do ogrania (nadal nadrabiam zaległości z ps4) , że można gry kupować na niezłych promocjach.
I dlatego jak się gra tak rzadko to przyjemność z grania jest jeszcze wieksza
zgadza się godzinka od czasu do czasu zamiast długich sesji i czujesz że gra dostarcza w rzeczywistości satysfakcji. jak za długi sie siedzi to czujesz że zamiast rozrywki i relaksu przynosi ci to zmęczenie.
Ponadto bardziej uczestniczysz i zapamiętujesz całą gre.
Dakładnie tak samo. Tyle tytułów ale czasu żeby odpalić giere to może z 4 godziny w miesiącu.
Skyrim to kultowa gra . Nigdy w całości nie przeszedłem ale kiedyś jak jeszcze nie było special edition i innych z tymi wszystkimi dodatkami to udało mi się dojśc daleko. Z tego co wiem w tej wersji możesz sobie zbudować dom i założyć rodzinę (jak by ci mało było w realu XD ) i popłynąc na jakąś wyspę do innych krain. Nigdy tam nie dotarłem :D
Świat Skyrim jest bardzo rozleły i niestety jedych świat ci nie starczy będzeisz potrzebował jeszcze przerwy poświątecznej feri przerwy wielkanocnej i wakacji.
Ja w życiu z takich gier z otwartym światem mało skończyłem. Chyba tylko gta san andreas. Wiedźmin, gothic, skyrim, oblivion itd to gry w które dużo grałem ale nigdy nie skońcyłem głównej osi fabularnej.
A jednak to są gry do których się wraca właśnie dlatego że czeka cie otwarty duży świat :D Jak gra się regularnie to w rok - dwa da się ogarnąć.