no dobra ale jak to sobie wyobrażasz? w sensie problem jest nieco następującej natury. Każde ugrupowanie zaczyna się od jakiegoś lidera i nawet jeśli lider jest nieprzekupny i ma szczere intencje to aby wzrastać i stawać się coraz bardziej popularne, musi ono przyciągać ludzi. Sęk w tym że jak staje się za bardzo popularne to zaczynają się koło niego kręcić globalistyczni agenci. Oni zazwyczja maja to czego ten lider często nie ma czyli:
-kasę
- prezencję
- wpływy które może wykorzystać aby pokazać innym że niby coś działa i robi kiedy u pierwotnego założyciela kończy się często tylko na gadniau właśnie nie dlatego że nie chcieli by czegoś innego robić tylko dlatego że np głównym źródłem finansowania ich działalności jest właśnie to gadanie. Bo spróbuj sie wziąć do zwykłej pracy i mieć czas na działalność. Zdarza sie jak np uda ci sie w końcu poinwestoać i np stworzyć pasywne źródła dochodu ale bardzo rzadko się zdarza żeby osoba która jednocześnie ma dryg do finansów miała dryg do bycia liderem.
i teraz ten nowy "nabytek" często zaczyna rozpierdalać po prostu takie ugrupowania zanim zaczęły stanowić powazne zagrożenie i tyle ;]
Więc pytam jak?
Cały problem polega na tym że zwykli ludzie to zazwyczaj biedni ludzie bo globaliści tak to ustawili a żeby obalić ta kabałę w taki sposób jak mówisz to trzeba potężnych pieniędzy od inwestorów z sercem po właściwej stronie.
Trzeba postawić na odpowiednich ludzi, z kręgosłuoem moralnym, w dodatku na takich którzy nie byli jeszcze u koryta
Przypominam że to się już raz udało. Kukiz wprowadził do Sejmu wielu ludzi. Problem w tym, jak sam mówi, że nie miał czasu sprawdzić kim oni są. Zadał się z jakimiś szchrajami i bezideowym kurewstwem żądnym kasy. Prawie wszyscy go zdradzili, gdyby postawił na takich ludzi jak Socha czy Czerniak (o ile się nie mylę to byli w K15 do końca kadencji) to by było dobrze.
No i właśnie o tym piszę wyżej. Nawet jak lider na kręgosłup moralny to ciężko mu zgromadzić wokół siebie podobnych ludzi ponieważ w moim przekonaniu poprostu na pewnym etapie podsyłane mu są celowo takie zgnite jaja które na początku udają że grają do jednej bramki ale jak przychodzi codo czego i sie dopchaja dokoryta to wtedy pokazują swoje prawdziwe ja. Ja trochę wiem o procesie tworzenia grup bo przez 2 lata 2020 -2022 bylem aktywnym inicjatorem takich procesów. Tu nie za bardzo saą możliwo$ci i czas żeby sensownie weryfikować działaczy. Takie rzeczy dzieją sie zbyt dynamicznie a teraz wyobraź sobie że w obliczu toczącej sie kampanii przed wyborami jest jeszcze mniej tego czasu.
Wszystko sięoczywiście da ale jest tu sporoprzestrzeni żeby do ugrupowania prześlizgnął sie ktos niepowołany.
Zasadniczym problemem jest to że nie można wypychać do rzadu po prostu pojedynczych wybranych osob tylko oczywiście całe ugrupowania. W ten sposób na jedną dobrą osob wpychasz 5 mend.