RE: Wilcze drogi...

You are viewing a single comment's thread from:

Wilcze drogi...

in polish •  3 years ago  (edited)

Ja dyskutować nie będę po przeczytaniu wczorajszej aktualizacji, która jest tylko potwierdzeniem i wzajemnego kółka adoracji. Mam wiele dowodów z discordów, czatów itd do dziś i wiem kto co i jak za kim stoi. Wiecznie to samo i te same układy. Wstyd dla wprowadzania nowych, którzy prędzej czy później załapią, co jest grane i odejdą. Może kiedyś.

Rozpętywać wojny, którą tym razem mógłbym łącząc z obecną sytuacją i przejście do realu to granica przekroczenia pewnej lini którą przechodziłem ze scamerami. Nie potrzeba mi to powtarzać drugi raz bo i nie ma też o co.

Przechodzę w całkowity tryb automatyczny żadnej aktywności... jaki jest rekord ? Ciekawe konta przerobione na boty zresztą nie tylko te i wiele innych.

więcej

Nie muszę botować, ale kilka może kilkadziesiąt samo zwiększające się wystarczy jak większości przypadków.... macie asekurację dwukierunkową. Wystarczy dalej brnąć w to g.... nie będę.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Sort Order:  
  ·  3 years ago  ·  

No cóż dlatego tu jesteśmy ;) Widzisz to jest tak ja z plandemią. Siedzieć i milczeć cicho jak widzisz że to ściema nie wypada ale jak mówisz i nikt nie chce słuchać no to co zrobisz? Z resztą wiesz 9 nie posłucha ale jeden się zastanowi. ten jeden to kiedyś będzie 10% sporu które pociągnie kolejne 2%.

  ·  3 years ago  ·   (edited)

@khorm widziałem nie jedno. Jam z krwi i kości człowiek ulicy. Nie takie rzeczy przez ostanie lata widziałem na tym podołku...ja nie skończyłem teraz dopiero zacznę. Jak wiedziesz że to beton manipulanci itd. na każdym kroku i jeszcze sobie śmieszki robią. To się przeleje :)