Zgodnie z założeniem, chcę wykonać co dzień jakąś aktywność, by spalić w sumie 3k kcal.
Tym razem wybór padł na rower.
By jednak nie było zbyt łatwo, to na pierwszy strzał wybrałem podjazd pod Orle Gniazdo ⛰️
Dawny hotel Orle Gniazdo został mocno rozbudowany. Zmienił również nazwę na Mercure Hotel, jednak w świadomości mieszkańców Szczyrku zapewne wciąż będzie funkcjonowała stara nazwa 😁
Nogi dobrze przepalone, więc można dołożyć jeszcze kilka km-ów po płaskim (szkoda, że u mnie nie ma płaskiego terenu 🤣).
Do planu na dzienne spalenie 3k kcal troszkę zabrakło, ale wyrównam to kolejnego dnia 😁