Do segregacji jeden krok.
Pojawiła się niepokojąca wiadomość. Wygląda na to, że lada dzień rząd wprowadzi restrykcje dla osób, które nie przyjęły zastrzyku ratującego zdrowie i życie.
PiS chce dogadać się z opozycją, żeby było na wszystkich, a nie na nich. Sprytne. Z wypowiedzi posłów Lewicy bezbożnej i pobożnej, a także "większości niemieckiej" wynika, że nie mają oni nic przeciwko dyskryminowaniu osób bez preparatów. Jaśnie oświecony prof. Horban mówił, że "biały strzał" chroni przed zachorowaniem w 100%, później miał już tylko chronić przed ciężkim przebiegiem, ale za to w 100%. Niestety teorii "Bidena medycyny" nie podzieliły nawet firmy produkujące preparaty i musiały przyznać, że im dalej od zastrzyku tym mniejsza skuteczność. Swoją drogą PiS chyba postanowiło "schować" prof. Horbana, bo ostatnio nie widać go w mediach. Nie mógł trafić na izolację, bo podoobno był zaszczepiony, więc ta opcja na pewno odpada.
Co oznacza model dla osób niezaszczepionych? Brak wejścia do większości obiektów kulturalnych i usługowych? Żabę należy gotować powoli, więc na początku trzeba dać coś "łagodnego". Jak to przejdzie to przykręci się śrubę. Czy czekają nas mandaty, godziny zdrowotno-policyjne dla nieszczepionych, a na końcu brak możliwości pójścia do pracy czy wręcz zamknięcie w domu?
W Austrii zaproponowano mandat 1450 euro za brak 3 dawki i 3600 euro za odmowę "dobrowolnego" szczepienia. Zgodnie z wytycznymi UE preparat miał nikogo nie dyskryminować. Jak widać te dyrektywy nie są przestrzegane, ale inne wyprowukowane w eurokołchozie trzeba wykonać, bo kraj zapłaci karę finansową.
O tym czy projekt przejdzie zdecyduje polityczna kalkulacja. W PiSowskiej lewicy są bowiem posłowie, którzy sprzeciwiają się segregacji sanitarnej, a jak wiemy naczelnik państwa potrzebuje teraz każego głosu do przetrwania swojej dynastii w Parlamencie. Najlepsze by było jakby po tym głosowaniu PiS straciło kilku członków i musiałyby być ogłoszone przedterminowe wybory podczas których - jak wiemy - "wirus nie jest groźny" i trzeba poluzować restrykcje dla gojów, żeby pokazać przed głosowaniem "dobrego policjanta". Ty byłby dopiero clownworld!
Na koniec jeszcze złota myśl:
On chyba jest w jakimś religijnym transie?
Zatem ProOrwellowiec albo anyszczepionkowiec - nie ma nic pomiędzy. Musisz wybrać jedną grupę albo drugą.
Korzystałem z:
https://nczas.com/2021/11/23/bunt-w-pis-parlamentarzysci-przeciwni-segregacji-sanitarnej-polakow/