Nigdy nie ukrywałem, że moim ulubionym serialem są "Zagubieni". Wręcz przeciwnie - obnosiłem się z tym poprzez stworzenie m.in. tego rankingu. Byłem więc wniebowzięty, gdy w jednej z księgarń natknąłem się na książkę ze słowem "LOST" w tytule i okładką wyraźnie sugerującą, że chodzi o moją ulubioną serię telewizyjną. Bez zastanowienia ją kupiłem, licząc się z tym że przez długi okres będę wiódł moje studenckie życie wyłącznie na zupkach chińskich, ale tyle byłem w stanie poświęcić. Przeczytałem książkę i... nie zawiodłem się. Teraz więc spróbuję przekazać Wam o niej coś więcej.
Książka "Zagubieni i filozofia" jest to zbiór esejów różnych autorów, zebranych i tematycznie ułożonych pod redakcją Sharon Kaye. Kim są autorzy poszczególnych tekstów? Po pierwsze - wielkimi fanami serialu. A dodatkowo większość z nich studiuje lub wykłada filozofię czy też inne przedmioty humanistyczne. Są to więc ludzie wykształceni i kompetentni. Ich eseje nie są zatem wynikiem dumania przy piwie lub papierosie nad tym czy Jack jest gejem czy nie lub czy cały serial to nie są halucynacje naćpanego Charliego, lecz są to profesjonalne, naukowe wywody. Filozofia jest tu potraktowana bardzo serio.
Tych, którzy mogą być już nieco wystraszeni tym, że książka może być dla nich zbyt trudna w odbiorze, pragnę uspokoić. Co prawda - jest wymagająca, jednak autorzy starali się wyjaśniać dokładnie co mają na myśli, a pojawiająca się terminologia naukowa jest także do przełknięcia. Ktoś kto nawet nie miał styczności z filozofią, teologią czy etyką na wyższym poziomie, przy odpowiednim skupieniu jest w stanie bardzo dobrze zrozumieć co twórcy chcą przekazać. Nawet taki kompletny laik jak ja, który kojarzy jedynie ze szkół kilka nazwisk wielkich myślicieli, a już gubi chcąc przypomnieć sobie filozofię ich życia, był w stanie czerpać z tej książki przyjemność, a także trochę się douczyć.
Dla mnie niezwykłym doświadczeniem było czytanie różnych analiz i interpretacji serialu napisanych z naukowego punktu widzenia. W tej książce profesjonalnie zostało opisanych wiele rzeczy, które wydawały mi się wręcz nie do ujęcia słowami. Nie dość, że autorzy potrafią bezbłędnie przeanalizować motywy różnych bohaterów, to jeszcze odwołują się wielokrotnie to filozofii wybitnych światowych myślicieli. Okazuje się bowiem, że działania większości bohaterów są zgodne z pewnymi postawami filozoficznymi czy religiami. Czasami nawet wydawać by się mogło, że niektóre postaci z serialu zachowują się tak, jakby w swoim życiu kierowali się wyłącznie naukami określonych filozofów.
Jak wspomniałem wcześniej, eseje są odpowiednio pogrupowane ze względu na ich tematykę. Książka składa się zatem z czterech części: L-love, czyli miłość; O-origin, czyli pochodzenie; S-survival, czyli przetrwanie i T-transformation, czyli przemiana. Niezwykle ciekawe jest to, że prawie każdy z autorów skupił się w swym tekście na czymś innym. Jeden próbuje dokonać oceny etyczności Projektu Dharma, inny zastanawia się czy powinno potępiać się Michaela za uratowanie własnego syna, kolejny zastanawia się nad aspektem wolności na wyspie. Jest esej, w którym poruszany jest temat wykorzystywania licznych kodów w serialu, a także taki, w którym możemy przeczytać o "inności" na przykładzie Innych. Nie zabrakło także tekstów traktujących o stanie natury czy też rozważań o przypadku i przeznaczeniu. Nie mogło się także obejść bez poruszania pytań o wiarę i rozum. Jak zatem widać, różnorodność tekstów jest bardzo duża. Każdy zatem powinien znaleźć coś co go zainteresuje.Książka ma blisko 350 stron, a jej przeczytanie jest bardziej wymagające od choćby przeglądania mojego bloga. Są to filozoficzne teksty, które z natury sprawiają pewną trudność i zmuszają czytelnika do zastanowienia. Są jednak napisane całkiem przystępnym językiem i każdy jest w stanie ją skończyć przy pewnym zaangażowaniu silnej woli. Nie dość, że można przypomnieć sobie wiele wydarzeń z pierwszych sezonów serialu i wrócić do swych ukochanych bohaterów, to jeszcze można się co nieco nauczyć.
Książka została wydana po 3 sezonie serialu, co można w zasadzie uznać za jej wadę. Na pewno bowiem wielu fanów serialu chciałoby poczytać interpretacje zakończenia "Zagubionych", w nadziei odnalezienia odpowiedzi na pytanie: "Co się w nim właściwie stało i co u licha to wszystko znaczy?". W tym tytule tego niestety nie odnajdziemy. Możemy jednak sprawdzić, jakie przypuszczenia autorów odnośnie dalszych losów bohaterów i znaczenia wyspy okazały się prawdziwe, a jakie nie.
Podsumowując, "LOST. Zagubieni i filozofia" to moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla fanów serialu. Dzięki tej książce możemy inaczej spojrzeć na niektóre wydarzenia z serialu czy postawy bohaterów, a także zwrócić uwagę na elementy, które wydawały się nam mało ważne, a tak naprawdę posiadają swój ukryty sens. Dzięki jej lekturze jestem pod jeszcze większym wrażeniem geniuszu twórców telewizyjnej serii. Upewniłem się też w tym, że "Zagubieni" to prawdziwy ewenement, jeśli chodzi o produkcje z małego ekranu.
Po więcej recenzji i innych tekstów związanych z książkami, filmami i serialami zapraszam na mój blog: http://zkusiorabani.pl/