W pierwszym tegorocznym numerze tygodnika „Do Rzeczy” Jan Pospieszalski w felietonie „Opamiętajcie się” zdradził, jak fałszowane są statystyki głoszące, że większość rzekomo zmarłych na covid to osoby niezaszczepione.
W swym felietonie Jan Pospieszalski zdradza, ‘’że za osoby w pełni zaszczepione Ministerstwo Zdrowia uznaje tylko te, u których upłynęło więcej niż 14 dni od przyjęcia ostatniej dawki, a mniej niż pół roku. Zatem do zmarłych niezaszczepionych trafiają również zmarli zaraz po przyjęciu kolejnej dawki, zaszczepieni jedną dawkę, a także osoby, które przyjęły ostatnią dawkę ponad sześć miesięcy temu. Ponadto statystyki mogą być fałszowane przez fakt, że zaszczepieni są rzadziej testowani. Do niedawna było nawet takie odgórne rozporządzenie”.
To nietestowanie na covid przy przyjęciu do szpitala zaszczepionych według doniesień medialnych polegało na tym, że jak w szpitalu pojawia się dwu pacjentów z tymi samymi objawami choroby górnych dróg oddechowych, to zaszczepiony nie był testowany na covid i nie był uznawany za chorego na covid, a niezaszczepiony (faktycznie lub według definicji Ministerstwa Zdrowia) był testowany i uznawany za chorego na covid. I jak obaj umierali mające te same objawy, to zaszczepiony nie umierał na covid tylko na coś innego, a niezaszczepiony umierał na covid.
źródło: https://medianarodowe.com
Kolejne dowody na to jak tworzy się tą plandemię wychodzą jeden za drugim. Ignoranci oczywiście news po newsie w zaparte, na przekór zdrowemu rozsądkowi szukają jakichś wytłumaczeń, że np osoby publiczne, lekarze, ludzie z osiągnięciami i karierą, którzy mówią takie rzeczy nagle zaczynają przecież kłamać, uciekać się do jakichś manipulacji czy też przestawiać kolejność województw, żeby na wykresie się zgadzało. Wiadomo ktoś taki jak np:
- Prof. dr hab. Krystyna Lisiecka-Opalko
- Dr n.med. Dorota Sienkiewicz
- Dr n.med. Beata Wrodycka-Żytkowska
- Dr n.med. Andrzej Żytkowski
- Dr med. Katarzyna Bross-Walderdorff
- Lek. Ewelina Gierszewska
- Lek. Agata Osiniak
- Dr n. med. Izabela Pałgan
- Lek. Anna Furmaniuk
- Lek. Grażyna Duszkiewicz
- Lek. Jadwiga Rychlicka
- Lek. Sławomir Zeman
- Lek. Iwona Żybort
- Lek. Magdalena Ruszczyńska
- Lek. Jadwiga Ujec-Kassolik
- Dr n. med. Jacek Maria Norkowski
- Dr n. med. Grzegorz Hura
- Lek. Ryszard Tarkowski
- Lek. Tomasz Dmochowski
- Lek. Mirosław Rzechuła
- Lek. Adam Andronowski
- Lek. Piotr Wojciechowski
- Prof. zw. dr hab.n.med. Maria Sobaniec-Łotowska
- Prof. zw. dr hab. Farmakologii i Bromatologii Maria Borawska
- Prof. dr hab.n.med. Ryszard Rutkowski
- Dr Andrzej Boldierff Strzemiński
...tylko w samym związku niezależnych lekarzy i naukowców, nie przemyślą, przecież dobrze tego co pokazują. W końcu od tego może zależeć tylko ich kariera i źródło utrzymania więc po co się starać?
Wiadomo tez że każdy kto ma dobrze płatną pracę, osiągnął tytuły naukowe czy też w inny sposób mu się wiedzie od tak dla rozrywki ryzykuje zaprzepaszczeniem tego wszystkiego po prostu dla niesprawdzonych danych i faktów lub też publicznego ośmieszenia. Nie wspominając oczywiście o potencjalnym niebezpieczeństwie ze strony rzekomo groźnej zarazy, zaprzeczając któremu rzekomo bezpodstawnie, narażają nie tylko siebie ale i swoich bliskich.. O przepraszam! zapomniałem o tych miliardach zarobionych na przepisywaniu recept na amantadynę czy też iwermektynę faktycznie jest motyw portfele aż pękają w szfach XD
Pomijając te argumenty mamy w końcu książki i prawdziwą wiedzę medyczną a także zwyczajną logikę. Wystarczy do nich sięgnąć aby dowiedzieć się że np takie praktyki jak zasłanianie ust i nosa czy tez dezynfekowanie rąk silnymi środkami a nie po prostu mydłem, sprzyjają namnażaniu się wirusów i bakterii oraz czynią osobę noszącą je jako bardziej podatną na zachorowania ponieważ zaraz po skórze rąk która jest pierwszym miejscem reakcji układu odpornościowego, to właśnie usta i nos są najlepiej anatomicznie przystosowane do tego aby bronić się przed wszelkimi infekcjami. A wynika to z prostego faktu że są to miejsca do wchłaniania zanieczyszczeń z zewnątrz wraz z pokarmem i od zarania dziejów nasz organizm jako istot dwunożnych posługujących się rekami aby wkładać pokarm do ust, najpierw stykał się z patogenem chwytając przedmiot, który potem zjadał.
Tutaj pan doktor Hubert Czerniak tłumaczy niedokształconym kolegom jak to wg oficjalnej nauki działa od strony technicznej:
W końcu irracjonalne wytłumaczenia niewygodnych fakeów szerzonych przez media są oczywiście bardziej racjonalne niż zaakceptowanie prawdziwej wiedzy naukowej oraz, ponurej prawdy jaka nas otacza że ot na naszych oczach rodzi się nowy rodzaj totalitaryzmu - Sanitaryzm, który polega na sprawowaniu totalitarnej władzy za sprawą manipulowania danymi medycznymi i obostrzeniami epidemiologicznymi.
Ofiarami narodzin tego tworu są z kolei ludzie i to nie dziesiątki czy też setki a setki tysięcy.
Ponoć w Polsce z rąk sowietów podczas 2 wojny światowej zginęło 150 tysięcy polaków a około 1.8 mln było prześladowanych. Była to krwawa i wyniszczająca wojna dla polski a wróg nie miał żadnej litości.
Dziś sanitarny reżim jeszcze w pełni nie rozwinął swoich skrzydeł a represjonowanych jest już kilkanaście milionów polaków z czego również ponad 150 tysięcy wg szacunków komisji Norymberga 2.0, oraz niezależnych badaczy, straciło życie z powodu skutków lockdownu.
Grozy dodaje natomiast fakt że oficjalne dane również były zakłamywane w taki sposób że umierający na inne dolegliwości w wyniku otrzymania fałszywie dodatniego testu, również wpisywani byli na listę ofiar rzekomego wirusa celebryty i trudno jednoznacznie stwierdzić że podzielili los wspomnianych wcześniej 150.
Jan Franciszek Pospieszalski (ur. 29 stycznia 1955[1] w Częstochowie) – polski muzyk, aranżer i kompozytor, dziennikarz i publicysta, sławny autor programów radiowych i telewizyjnych z pewnością również zaczął nagle mieć omamy. Pewnie zakupił ostatnio udziały w amantixie i wszystko już jest jasne. Kto by pomyślał że na tanich lekach można zbijać takie kokosy? Nie to co na terapii genowej potocznie zwanej "szczepieniami" na którą generuje się nieskończony popyt, czy też na respiratorach których nie ma lub przejmowaniu gastronomii za bezcen. Tam to same drobne są. Nie będzeimy już nawet wspominać ile zarobił Big tech za wprowadzanie systemów inwigilacji obywateli takich jak paszporty covidowe i związane z nimi systemy ich weryfikacji.
źródło: wolnemedia.net
Fałszowanie statystyk na naszych oczach uwiarygadnia w oczach tych, którzy chcą wierzyć w oficjalne dane, to co mówi im telewizja. Po co drążyć temat? Chyba tylko "foliarze" wiedzą takie rzeczy ale kto by ich tam pytał przecież to idioci bo ich autorytety nie są takie autorytetowate jak nasze autorytety.
W każdym razie fakty o których mówi pan Pośpieszalski doskonale obrazują to w jaki sposób można manipulować danymi aby osiągać to co się chce. Dodajmy do tego popularny proceder nie wpisywania przez lekarzy NOPów w Polsce z którym Organizacja Stop Nop walczy już od dekady. A potem proszę bardzo drogie ludziki zajrzyjcie sobie do oficjalnych statystyk i nazwijcie je "faktami" i Evidence Base Medicine. Tyle dowodów kłamstwa, tyle nadużyć ale przecież niema powodów do obaw bo szczepionki są bezpieczne i przebadane a nad wszystkim czuwają przecież liczne instytucje i sami dobrzy ludzie.
I know - evil - but also, where are the human brain-stems?
One of the biggest lies in science - not just med - the "There is no evidence that..." scam. It usually means nobody will ever fund or publish the evidence that exists.
I think an even bigger lie is fake news. while the slogan "there is no evidence for" does not exclude substantive discussion and is only an expression of ignorance, fake news is a complete contradiction of the discussion before it has even started.