Solidarna Polska chce zaostrzyć kary za obrazę uczuć religijnych

in polish •  3 years ago 

klop.webp

Miałem napisać ten wpis wcześniej, ale z uwagi na to, że puścili nas szybciej z pracy, to zrezygnowałem ze śniadanka (które jem teraz - po ogarnięciu zakupów, posprzątaniu grobu mamy i reszcie obowiązków). Chyba nawet dobrze się stało, bo trochę zeszło ze mnie ciśnienie w związku z tym. V-ce minister Warchoł, wpadł na genialny pomysł, by zaostrzyć kary za obrazę uczuć religijnych (tzn. memy z papieżem, niepochlebne komentarze pod adresem katolików, Jezusa, Matki Boskiej, Boga, wyszydzanie kościoła, dogmatów, znieważanie kościoła etc.). Powiem tak, katolicy mają moje 100% poparcie w związku z dewastacją kościołów, niszczeniem miejsc kultu (mówię o tych stałych, bo w interpretacji niektórych.... poprzestanę na "niektórych" ludzi, wszędzie gdzie ksiądz postawi krzyż, tam jest święte miejsce), lżeniem na msze święte. Jeżeli jakiś lewicowiec, prowokator, śmieszek, gałgan czy zwykły szkodzik, chce wejść do Kościoła by odwalić szajs, to policja powinna zasolić mu taką karę, by się kopytami zakrył. Moje poparcie dla tego pomysłu jednak kończy się tutaj. Choć im jestem starszy, tym bliżej mi do katolików, to jestem przede wszystkim wolnościowcem, który ceni sobie obiektywizm. Nie mamy dowodu na istnienie (lub nieistnienie) Boga, a to w Biblii jest kilka razy napisane (i mam nadzieję, że nie wyciągam to z kontekstu, jeżeli tak - przepraszam) w różny sposób, że ludzkie prawo jest niezależne od Boskiego, że ludzie mają przestrzegać obu kodeksów, a człowiek który sobie tworzy memy w necie lub mówi teksty szkalujące katolików, nie robi nic złego.

Albo inaczej - jeżeli nie łamie prawa, zachowuje się kulturalnie, zgodnie z literą prawa, nie prowokuje podczas procesji (tak jak niektórzy lewicowcy, którzy robią sobie jaja podczas różnych katolickich świąt), to nie ma w tym nic złego. Jeżeli robi to w internecie, ale nie przegina pały, to moim zdaniem też nie ma nic złego - głównie dlatego, że nie da się postawić granicy na sztywno, gdzie się zaczyna szkalowanie a co jest jeszcze zabawnym żartem. Ok, nie zaprzeczam, że to może obrażać niektórych, ale mnie (i zapewne wielu z Was) obrażają różne rzeczy. Wystarczy po prostu na to nie patrzeć. Jeżeli nie jest to miejsce publiczne, gdzie da się wyciszyć lub zbanować kogoś, to problemu też nie ma. Jeżeli człowiek jest z tym nadgorliwy, to można to podciągnąć pod inny punkt - nękanie. Nie zgadzam się z przepisem obrazy uczuć religijnych, ale trzeba być uczciwym - niektórzy ludzie nadużywają tego, więc IMO powinno się zachować ten zapis w prawie. Choćby dlatego, że niektórzy ludzie znęcają się nad starszymi, lżąc przed nimi w kierunku Boga. Ino żeby nie był ścigany odgórnie, a na osobiste donos do prokuratury. Akceptując to prawo, stworzymy kolejnego bubla, który będzie mógł prowadzić do nadużyć oraz dalszej eskalacji konfliktu między ateistami, a wiernymi. Mam nadzieję, że to nie przejdzie, a wierni sami się temu sprzeciwią.

https://www.rp.pl/prawo-karne/art36081501-wiezienie-za-szydzenie-z-kosciola-ziobrysci-chca-zmienic-kodeks-karny?fbclid=IwAR08iBibxZNBGr_erMyAezck-zVhwM9uemsbHfBUAoiOXchvZyhOcEKevjA

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Sort Order:  
  ·  3 years ago  ·  

Ten cały paragraf jest idiotyczny. Jak masz conajmniej dwie monoteistyczne religie (a są ich tysiące) to jedna grupa już z założenia obraża "uczucia religijne" drugiej.

  ·  3 years ago  ·  

To zawsze była paranoja. Możesz komuś na ulicy powiedzieć, że jego matka to kurwa i w sumie pewnie maksimum grzywnę dostaniesz o ile. Ale jeśli powiesz, że jakiś święty był debilem, a został nim bo się nawrócił na koniec życia to możesz mieć problem. U nas obraza uczuć nie dotyczy tylko boga, ale wszystkiego wokół. Niby religia monoteistyczna, ale bóg pod trzema postaciami i zatępy świętych plus setki wcieleń Marii ma więcej wspólnego z mitologią słowiańską niż z religią monoteistyczną.

  ·  3 years ago  ·  

Jest idiotyczny, ale postaw się na miejscu naszych babć, dziadków, ludzi religijnych, do których przyjdzie jakiś frustrat, lewar etc. i zacznie spluwać na Boga, a nic jemu nie można zrobić. Jak już ma być, to niech będzie w tej formie, ale wypierdalać od jego zmiany.

  ·  3 years ago  ·  

Dla mnie tak samo absurdalne jest straszenie ludzi piekłem za to, że nie wierzą w tego jedynego i prawdziwego Boga. To obraża uczucia intelektualne ateistów i agnostyków. ;-)

A co proponujesz? Zakaz krytykowania religii? Z niektórych dogmatów religijnych bardzo ciężko nie szydzić. ;-) Zresztą można obrazić uczucia religijne np. chrześcijan tylko i wyłącznie cytując Biblię. Jest w niej wieeeeele kontrowersyjnych wersetów, o których ksiądz czy pastor nie mówią, bo u wiernych mógłoby się pojawić coś dużo gorszego niż "grzech", a mianowicie wątpliwości.