Chyba Aralka została wyrzucona z pracy. Seks, szkolna psycholog, nudle i fajne papieroski.

in polish •  2 years ago 

as.jpg

Parę dni temu, w sieci pojawiły się informacje że pewna pani psycholog została wywalona z pracy za fotki na rzekomym OF i z blantem. Czemu rzekomym? Bo z tego co udało mi się ustalić, żadnego OF-a nie było, a te fotki pochodzą z jej instagrama lub tego typu serwisów. Dlatego też nie piszę o wszystkich informacjach jakie znalazłem, tym bardziej że zostały one rozpowszechnione przez jakąś panią (bodajże Najka), która podobno jest prawicową, katolicką youtuberką, czy tam aktywistką w sieci. Kojarzę skądś ten nick w tym kontekście, a jej opis przywodzi mi na myśl niektórych konserwatystów, czy ludzi jak Roman Warszawski. Jak wiecie, nie mam problemu z pochwaleniem lub skrytykowaniem tego środowiska / tych ludzi, tak samo w przypadku lewicy, ALE siedzę w nim na tyle długo, że zdążyłem zauważyć, iż ta część prawicy zbyt często stosuje podobne metody, co lewica. Czyli m.in. świadomie kłamie i przeinacza fakty, a OF o którym mówili, nie jest tym samym co Roxa. Dlatego nie wierzę bez dowodu, że była zainteresowana książkami typu "jak odkryć swoją płeć" i promowaniem jej treści wobec młodych - jest to możliwe, ale to zbyt mocny zarzut (a czemu jest to szkodliwe? Bo około 90% ludzi deklarujących dysforię płciową myli się, co potwierdza książka od biologii w której się uczyłem oraz dane publikowane przez część lewicy i prawicy). Dlatego też powiem o rzeczach, które są raczej prawdopodobne. Miejcie na uwadze, że nie mam 100% pewności i nikt w internecie na ten moment ich nie podał. Gwiazdka - nie widziałem jej nagiej fotki, bo szkoda mi czasu na research, widziałem ocenzurowaną, ale na niej również ręce zostały zakryte, więc nie mogę porównać tatuaży. Poza tym, zdarzają się klony (ja np. spotykam "klony", względnie bardzo podobne osoby do moich znajomych, ostatnio widziałem na pewnej popularnej stronie z seksanosami, znalazłem fotki transa, który miał twarz podobną do mojej dobrej koleżanki), jednakże nie sądzę by ktoś zrobił sobie 1:1 takie same tatuaże. Dlatego jestem pewien na 90% - wiele drobnych i średnich informacji się sprawdza, dodatkowo Aralka usunęła swoje socjale, co sprawiło że uwierzyłem w to mocniej.

Jakie są to fakty? Zaczynając od tego, że alternatywki z tatuażami często przejawiają podobne cechy. Nie wszystkie, nie zawsze, nie każda, ale jeżeli słyszę te same wnioski od różnych kumpli, ich zaufanych znajomych/przyjaciół, ludzi zawodowo zajmujących się coachem, redpillem, randomowych ludzi w sieci i widzę dokładnie to samo w swoim życiu (gdy korzystałem z życia na Tinderze i Badoo, zanim poznałem Asię lub byłem tylko biernym obserwatorem ludzi), to coś jest na rzeczy. Nie jest to przypadkiem, że dziewczyny farbujące włosy, które mają tatuaże, mają dość często zbyt lekkie podejście do seksu i krzywe lub bardzo krzywe akcje na tle seksualnym (o czym przeczytałem również na grupie dla takich dziewczyn na tym samym portalu, o którym napisałem akapit wyżej - dziewczyny z DUŻYM przebiegiem mówiły, że popełniły duży błąd, bo próbowały uciec przed swoimi problemami poprzez kompulsywny seks). Nie krytykuję ich za to, ich sprawa i ich konsekwencje, ale za cholerę się nie zgodzę, by tacy ludzie uczyli dzieci. Drugi fakt - wiek, kierunek studiów się pokrywa z danymi, które znamy. Posiadanie socjal mediów też - tu co prawda nie zdążyłem sprawdzić, ale pamiętam Aralkę sprzed kilkunastu lat. Występy w TVN, kanał na YT, w różnych programach czy serialach. Potem jej nie śledziłem, bo nie byłem zainteresowany, ale od czasu do czasu widziałem jej odpały (pół nagie fotki, jakiś mniej lub bardziej creepy content) dzięki znajomym lub przez przeglądanie serwisów typu Wykop, co łączy się z 1 faktem. Było coś jeszcze, ale zapomniałem w trakcie pisania, jak chcecie, to na wykopie macie wszystko o czym tu pisałem. Opierałem się na tym linku i drugim, który jest w tej nitce + własnej wiedzy i pobieżnym przejrzeniu google'a.
W ramach zakończenia powiem tak - gdyby to nie był zawód zaufania publicznego, to whatever. Każdy może robić ze swoim życiem co chce, póki nie krzywdzi nikogo. Nie chciałbym jednak, by osoba skrzywdzona pomagała dzieciom jako psycholog, bo doskonale widzę po sobie, że to nieco zakrzywia moją perspektywę, co jest niedopuszczalne w tego typu pracy. To zadanie wiąże się z odpowiedzialnością, jak w przypadku rodziców, polega na stopniowym wyciąganiu ludzi z syfu, a nie pchaniem ich w kolejne problemy.

https://www.wykop.pl/wpis/67850729/potwierdzenie-ze-afera-z-wyrzuceniem-mlodej-pani-p/

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!