[ENG/PL] Różnice w inteligencji kobiet i mężczyzn

in polish •  last year 

2006 rok, metaanaliza 57 próbek z 80928 badanych wykazała, że mężczyźni mają średnio około 4-6 punktów przewagi IQ nad kobietami. To powinno zamknąć tę dyskusję. Co ciekawe, nie ma żadnych różnic w IQ między płciami do 15 roku życia, zaczynają się one przejawiać dopiero później.

A 2006 meta-analysis of 57 samples from 80,928 subjects showed that men have an average IQ advantage of about 4-6 points over women. This should close the discussion. Interestingly, there are no differences in IQ between the sexes until the age of 15.

Osobom mającym powyżej 100 IQ nie ma potrzeby tłumaczyć, czym jest średnia, osobom poniżej setki nie ma sensu tego tłumaczyć, ani że to nikogo nie obraża. [Oczywiście upraszczam, bo nie wiem przy jakiej wartości IQ zachodzi rozumienie czym jest średnia, ale zawsze przy tej dyskusji objawia się jakaś grupa mniej rozumna, która traktuje mówienie o średniej jako mówienie o wszystkich konkretnie i do tego nadaje temu charakter "dyskryminacji" czy "mizoginii"]

There is no need to explain to people with an IQ above 100 what the average is, there is no point in explaining it to people below 100, and that it does not offend anyone. [Of course, I'm simplifying, because I don't know at what IQ value is necessary to understand what the "average" means, but in this discussion always a less intelligent group shows up who treats talking about the average as talking about everyone specifically and, in addition, gives it the character of "discrimination" or "misogyny"]

Co jeszcze warte odnotowania, Wikipedia pod hasłem "Sex differences in intelligence" podaje zdanie: "There is no statistically significant difference between the average IQ scores of men and women.[7][8][2]" Odnośniki, które mają uzasadniać to twierdzenie odsyłają do:
[7] badań nad dziećmi w wieku szkolnym (!),
[8] jakiejś książki z zakresu psychologii szkolnej,
[2] książki "Encyclopedia of Women and Gender", a nie żadnych badań.

What is also worth noting, Wikipedia under the entry "Sex differences in intelligence" provides the following sentence: "There is no statistically significant difference between the average IQ scores of men and women.[7][8][2]" References that are supposed to justify this claim refer to:
[7] research on school-age children (!),
[8] a book on school psychology,
[2] the book "Encyclopedia of Women and Gender", but not any research.

Czyli Korwin miał rację. A fałszowanie narracji "naukowych" pod ideologię ma się świetnie. Ludzie nie sprawdzają badań, tylko wchodzą na (sfałszowane) wiki - a to i tak ci bardziej ogarnięci, bo większość tylko powtarza, co w TV usłyszeli.

So the famous Polish ex-MEP Janusz Korwin-Mikke was right. And falsifying "scientific" narratives to suit ideology is doing great. People don't check the research, they just go to the (falsified) wiki - and this only applies to the smarter ones, because most people just repeat what they heard on TV.

Research by Paul Irwing & Richard Lynn:
https://www.nature.com/articles/nature04966

image.png

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!
Sort Order:  
  ·  last year  ·  

wikipedia ma to do siebie, że można używając takich materiałów ją modyfikować. Pewnie na początku napisać, że "X lat temu były prowadzone badania, które wykazały drobne różnice" i dać przypis. Takie rzeczy robi się powoli i z wyczyciem. Ludzie często się burzá, że wiki jest stronnicza, ale jeśli nagle dodają jakieś dziwne rzeczy, bez przypisów to nic dziwnego, że moderatorzy to odrzucają

  ·  last year  ·  

Ja się ciągle odbijam od Wikipedii, regularnie tam widzę gówno prawdę zgodną z poprawnością polityczną i uzasadnianą w niewiarygodny sposób. Myślę, że jej społeczność - moderatorów, edytorów jest mocno zdominowana przez ogólnie rzecz biorąc lewaków, postępowców, neomarskistów, jak zwał tak zwał, przez skrajne skrzydło ideologiczne, a do tego promieniuje tu identyczne zdominowanie obecnej nauki przez poprawność polityczną, tak że wiele dziedzin nauki staje się pseudonauką (jak tzw. "nauka o klimacie" czy "gender studies") i pozwalać sobie na wytykanie tego mogą jedynie ludzie, którzy są niezależni finansowo od uczelni, grantów, wydawnictw, fundacji sponsorowanych przez państwa, UE czy Sorosa. Np. niektórzy nobliści (np. jest co najmniej 3 noblistów z nauk ścisłych, którzy podważają tzw. "konsensus klimatyczny"). Ja tam sobie mogę w Wikipedii co najwyżej poprawić miejsce urodzenia jakiegoś generała sprzed 100 lat, bo jeśli ruszyłbym cokolwiek z poprawnych politycznie dogmatów, to banda lewaków natychmiast by to przywróciła tak jak było.

  ·  last year  ·  

często na wiki jest rozdział "krytyka" i często jest to bardzo niepoprawne politycznie i zawiera sporo informacji, które wg Ciebie zostałyby usunięte. Myślę, że takie informacje powinny trafić na wiki. Nie wiem na ile badania zostały poprawnie przeprowadzone i na ile wyciągnięte wnioski są poprawne (np. może się okazać, że kobiety w ciąży, albo z małymi dziećmi mają niższe IQ i to wpłynęło na średnią - to tylko przykład bo ja w tym nie siedzę), ale jest to materiał z którym, warto się zapoznać jeśli kogoś z naukowego punktu widzenia ciekawi temat. Dlatego na wiki powinno suę pojawić przynajmniej jako przypis do lakonicznego zdania, że były też badania wykazujące różnice.

  ·  last year  ·  

Rozdział krytyka zawiera tylko te "niepoprawne informacje" które sa akceptowalnie niepoprawne.

Dobry przykład to np kosmologiczna teoria grawitacyjna, na temat bajek o wielkim wybuchu i czarnych dziurach.
Znajdziesz kilka wzmianek na temat innych modeli które krytykują grawitacyjny model wszechświata i ogólną teorię względności ale wszystkie z nich to jedynie modyfikacje tego modelu czyli taka głupia kłótnia o wzory stałe i takie tam.
To czego nie znajdziesz w Wikipedii w krytyce tego modelu to wzmianki o Plazmowym elektrycznym modelu wszechświata który zupełnie obala model grawitacyjny wgniatając go w ziemię wszędzie tam gdzie zwolennicy nieistniejącej ciemnej materii i energii nie potrafią czegoś wyjaśnić i wymyślając coraz bardziej irracjonalne nieudowadnialne substancje których od lat znaleźć nie umieją.

Co ciekawe opis samej teorii Plazmowego modelu wszechświata znajduje się w Wikipedii ale jakoś dziwnym "trafem" nie został dodany w krytyce obecnego modelu.

Są tam wszystkie inne modele krytyczne oprócz tego chociaż to właśnie ten jest najsensowniejszą alternatywą tłumaczenia tego jak działa wszechświat i to na dodatek wciąż aktywnie badaną i rozwijaną przez wielu naukowców.

Przeoczenie? niesądzę ;]

Rozumiesz jak to działa? informacji dziś nie trzeba nawet usuwać. Wystarczy je ukrywać po przez przemilczenie.


Posted from https://blurtlatam.intinte.org

  ·  last year  ·  

Pytanie też czy nie ma badań nowszych.

Jednak też te różnice mogą nie wynikać z tego, że kobiety mają mniejszy poziom, a roli jaką dostają w społeczeństwie. Czyli facet ma utrzymywać rodzinę, więc dostaje to co najlepsze z edukacji itd. a kobieta w sumie nie potrzebuje.

Szczególnie, że jest coś takiego jak Efekt Matyldy, w którym faceci przypisywali sobie zasługi kobiet, a to wzmacnia poczucie, że to facetów warto wspierać, gdyż "osiągają oni sukcesy".


Posted from https://blurtlatam.intinte.org

  ·  last year  ·  

Jest dokładnie odwrotnie, bo trend na całym świecie jest taki, że to kobiety są lepiej wykształcone i poza może jakimiś krajami afrykańskimi czy muzułmańskimi dostają do tego przywileje systemowe (np. dodatkowe stypendia tylko dla kobiet) i też model kulturowy, społeczeństwo je skłaniają do dłuższej edukacji. Indeks równości płciowej dla edukacji wyższej waha się od 1,05 w Niemczech przez 1,15 w Chinach do 1,38 w Szwecji. Czyli taka jest przewaga kobiet z wyższym wykształceniem nad mężczyznami. Z krajów rozwiniętych chyba tylko Japonia ma niewielkie odchylenie w drugą stronę - 0,97. Do tego edukacja jest powszechnie prawie wszędzie silnie sfeminizowana, co sprzyja osiąganiu lepszych wyników przez dziewczynki od chłopców. Ogólnie, żyjemy w warunkach systemowej dyskryminacji mężczyzn w większości świata, więc jeśli komuś miałyby warunki społeczno-kulturowo-państwowe poprawiać wynik, to kobietom.

Co do tego czy są nowsze badania czy nie. To nie "nowość" decyduje o zbliżeniu się do prawdy (wyczuwam tu pewną skłonność do ulegania szantażom fałszywej "postępowości"), tylko jakość analizy. To jest ogromna metaanaliza wielu różnych badań w tym zakresie. Nowa metaanaliza nie mogłaby siłą rzeczy mocno się różnić od poprzedniej, bo dorzuciłaby do tych 57 badań najwyżej kilka kolejnych.

  ·  last year  ·  

Skończenie studiów nie oznacza z automatu lepszego wykształcenia, co skończenie studiów. Tak, więcej kobiet idzie na studia, ale zarazem nie idą na dobre kierunki.


Posted from https://blurtlatam.intinte.org

  ·  last year  ·  

Tak, kobiety same wybierają mniej praktyczne, mniej pożądane na rynku kierunki studiów. To jeden z głównych powodów niższych, średnich zarobków u kobiet. Natomiast jeśli samo studiowanie (czegokolwiek) ćwiczy umysł i podnosi inteligencję, to one na tym więcej korzystają.