Witam całą społeczność, przedstawienie się a więc wywiad z samą sobą

R: Witam wszystkich czytelników. Dzisiaj jest z nami...no właśnie, czy mogłabyś się nam przedstawić?

M: Cześć wszystkim, mam na imię Monika mój nick to @daszka. Mieszkam w Polsce i jestem upartym zodiakalnym Koziorożcem.

R: Jak byś opisała sama siebie?

M: Jestem niespokojną duszą. Cały czas myślę o rzeczach, które mnie otaczają, o rozwiązaniu jakiegoś problem czy o zmianie czegoś na lepsze. Wciąż szukam swojej drogi.

R: Jak trafiłaś do Blurt?

M: O Blurt i o HIVE opowiedział mi mój brat. Długie tłumaczenia na temat technologii blockchain, i tych dwóch społeczności (chociaż to nadal jeszcze spora abstrakcja) zaowocowały postami i utworzeniem blogów na dblog.pl. Jeden blog jest kulinarny, a drugi o malowaniu i rysunku ten ma mnie zmotywować do pracy nad sobą w tej dziedzinie.

R: Czym jest dla Ciebie możliwość bycia członkiem społeczności Blurt?

M: Wizja poznania świata, ludzi i ich zainteresowań poprzez posty na Blurt i Hive jest fascynująca! Żyjemy w tak niesamowitych czasach że mamy możliwość, bez dalekich podróży zobaczyć chociaż maleńki skrawek życia osoby, która chce się nim podzielić z innymi. Chce podzielić się swoją pasją, pomysłami, przemyśleniami czy zdolnościami.

R: Sama nie masz potrzeby dzielenia się swoim życiem?

M: Ależ nie, to działa w dwie strony. Chcę podzielić się tym co robię i co uważam za wartościowe. Nie są to jakieś niesamowite rzeczy, ale dla mnie ważne. Mam także wrażenie, że postrzegam świat trochę inaczej. To trochę tak jak mają fotografowie. Zwykły codzienny, czasami nawet brzydki przedmiot zobaczą w taki sposób, że ich zdjęcia są niesamowite, zapierają dech, a wcześniej to była rzecz obok które przechodziło tysiące ludzi i nikt tego nie widział w taki sposób.

R: Zostańmy na chwilę przy życiu osobistym. Wcześniej nie wiele nam o nim powiedziałaś. Masz jakieś zwierzątko? Mieszkasz w bloku?

M: Mam w domu kotkę, która sama wybrała z kim chce mieszkać wskakując ukradkiem do samochodu oraz dwa króliczki.
I nie, nie mieszkam w bloku. Dla mnie jest to zdecydowanie za dużo osób na zbyt małej przestrzeni.

R: Wiem że jest już luty i o postanowieniach na rok 2022 niektórzy już zapomnieli, ale może nie jest za późno by o nie spytać?

M: Nie, nie jest. Postanowienia i plany robię przez cały rok. Dużo z nich kończy się się tylko na kartce i tego bardzo żałuję.

R: Dużo osób właśnie tak ma.

M: Wiem i walczę z tym. Niektóre pomysły mogłyby otworzyć nowe drzwi w moim życiu.

R: A zdradzisz chociaż parę?

M: myślę że kilka mogę. Odkąd pamiętam, marzyłam by zwiedzić wszystkie zamki w Polsce. Uwielbiam je! Te magiczne legendy i historie. W tym roku zacznę ale nie wiem kiedy skończę. Więcej projektów typu DIY do domu. Mam już pomysł na kilka i zobaczę czy uda mi się je zrealizować. Rękawice robocze i młotek czy piła w ręce daje mi chyba tą samą satysfakcję co malowanie. I właśnie jeszcze malowanie i rysowanie. To chyba jest najtrudniejsze.

R: O czym zatem, będą Twoje wpisy?

M: Jeszcze nie do końca wiem. Nie potrafię skoncentrować się na jednej rzeczy.

R: Dziękuję Ci. życzę zrealizowania chociaż części twoich planów.

M: Również dziękuję, ogromnie cieszę się, że tu jestem. Serdecznie pozdrawiam wszystkich.

Świetnie się przy tym bawiłam 😀 Dziękuję za poświęcony mi czas😉