Domofonizm stop!

in hive-193552 •  3 years ago 

Nastoje konsumenckie zdaje się, że ostatnio mniej działają. Są w miarę stabilne. Ludzie zamawiają w porze lunchu, obiadu i późnego obiadu. Reszta bardzo różnie. Najlepsze są dla nas weekendy a zwłaszcza piątek i sobota popołudniu.

Kilka zdjęć:


Kaczyńskiego/Dąbrowszczaków 22A - nieprzyjemne jest tu to, że są dwa domofony. Na szczęście dzisiaj jeden był w rozsypce. Precz z domofonizmem!


Szczęść Boże z czasów, których już prawie nikt nie pamięta.

Panowie i Panie wyjmujemy szklanki. Przed nami widać szafy Żabianki!

Ostatnio jeżdżąc wczuwam się jednak nastroje tłumu nowozatrudnionych kurierów. Jeśli rano dostajemy wiadomość, że w piątek będzie duży ruch bo mamy początek weekendu... to znak, że może dziś być słabo. Prawdopodobnie tłum kurierów wyjedzie spróbować jak to jest zarabiać w weekend. Tak chyba dzisiaj było, acz to tylko moje sugestie.


Jeśli wpada SMS z alertem pogodowym - to znak, że będzie dobra pogoda to zarabiania. Być może przepłoszy ona również tych kurierów, którzy nie lubią pracować w deszczu.

Dzisiaj dzień był słoneczny.

Już jak jechałem do pierwszego zlecenia (dopiero po godzinie czekania w domu na sygnał) to na dużym oliwskim skrzyżowaniu widziałem dwóch naszych kurierów. To znak, że ten obszar jest dobrze obstawiony. I rzeczywiście drugie zlecenie przyszło dopiero po 20 minutach krążenia po Przymorzu. Trzecie też przyszło po przerwie.

Minąłem się z teściową.

Kolejne zlecenie było do kancelarii. Po nim wróciłem do domu bo nic mnie nie wołało. Długo nie posiedziałem, ale dom to dom. Zdążyłem wypić łyk herbaty i garść orzeszków ziemnych.

Kolejne zlecenie do tego co wiedzę za oknem - do biurowców. Po nim wróciłem znowu do domu. Zdążyłem tym razem dokończyć orzeszki ziemne na które miałem smaka. Herbatę spokojnie dokończyłem.

Kolejne zlecenie poprowadziły mnie na Strzyżę, potem do Oliwy do sąsiadów i dalej na Przymorze.

Gdy już zajeżdżałem kolejny raz pod dom to jednak wpadło jeszcze jedno zlecenie do północnej Oliwy a stamtąd kolejne na Żabiankę.

W sumie 10 dostaw i "finito". Szału nie ma, ale nie miałem ochoty na spędzanie piątku wieczór w pracy. Nie tym razem.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


18/02/2022
19059
Cycling, Daily Activity

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE BLURT!