CDPRed has officially announced the next game. So far, we don't know anything about it except one thing - the game will use Unreal Engine 5 (which we could see on the example of the new "Matrix" game), and thus they will abandon their current engine. I do not know graphics, so I will not comment on it, not to say some nonsense. However, I don't need to be familiar with it to see what smarter than me see - as long as their engine works fairly well in games from the "medieval era" (in the sense, fewer people require more realistic behavior from villagers or interact with environment) and maybe you could squeeze something out of it to correct the flaws that are more visible after years, in the case of a game like CP2077, it simply did not work out. Evidence of this can be seen in game videos and player feedback.
What do I expect from the new game? Well, I am a simple fan of "The Witcher" and my expectations are low.
Make it an RPG like part 3 of the game. Geralt does not have to be there, but let not Ciri be either. I like her, I liked her stages in the game (okay, most of them), but she's not a suitable heroine to develop. She is too OP and I do not see a sensible development path for her without taking away her skills. Please, let's not repeat the script from the first trilogy and with the loss of the memory of the White Wolf ... I much prefer the version where everyone makes a character for himself - a boy or a girl. My dream scenario is the heyday of The Witchers. What was shown in the anime movie "Nightmare of the Wolf" or even earlier. In principle, it can be any period, as long as a lot happens, there were equally well-written characters, opponents, amazing quests, atmosphere, etc. The combat system and that sort of thing bothered me, but to a small extent - if they improve them a little bit, I'll be 100% happy. And that they should do it right this time, and not like "CyberShit 2137", which at the beginning was even more unplayable than "Witcher 3".
https://www.comingsoon.net/games/news/1215299-new-witcher-game-unreal-engine-5-epic-games
CDPRed oficjalnie zapowiedziało kolejną grę. Póki co nie wiemy nic na jej temat poza jedną rzeczą - gra będzie korzystała z Unreal Engine 5 (którego możliwości mogliśmy zobaczyć na przykładzie nowej gry "Matrix"), a co za tym idzie, porzucą swój dotychczasowy silnik. Nie znam się na grafice, więc nie skomentuję tego, by nie powiedzieć jakiś bzdur. Nie muszę jednak się na niej znać, by dostrzec to, co widzą mądrzejsi ode mnie - o ile ich silnik sprawdza się w miarę nieźle w grach ze "średniowiecznej epoki" (w sensie, mniej osób wymaga od wieśniaków bardziej realistycznych zachowań, czy interakcji z otoczeniem) i być może dałoby się coś z niego wycisnąć, by poprawić wady, które są bardziej widoczne po latach, o tyle w przypadku gry jak CP2077, to zwyczajnie nie wyszło. Dowody na to można podziwiać na filmikach z gry i opiniach graczy.
Czego oczekuję od nowej gry? Cóż, jestem prostym fanem "Wiedźmina" i moje oczekiwania są niewielkie. Niech to będzie RPG, jak 3 część gry. Geralta nie musi być, ale niech nie będzie też Ciri. Lubię ją, lubiłem jej etapy w grze (no dobra, większość z nich), ale nie nadaje się na bohaterkę, którą można byłoby rozwijać. Jest zbyt OP i nie widzę dla niej sensownej drogi rozwoju, bez odebrania jej umiejętności. Proszę, nie powtarzajmy scenariusza z pierwszej trylogii i zanikiem pamięci Białego Wilka... Dużo bardziej wolę taką wersję, że każdy sam sobie robi postać - chłopaka lub dziewczynę. Mój wymarzony scenariusz, to okres świetności Wiedźminów. To co zostało pokazane w filmie anime "Nightmare of the Wolf" lub jeszcze wcześniej. W zasadzie może być dowolny okres, byleby dużo się działo, były równie dobrze napisane postacie, przeciwnicy, rewelacyjne questy, klimat etc. System walki i tego typu rzeczy mi przeszkadzały, ale w niewielkim stopniu - jeżeli je odrobinę poprawią, to będę w 100% zadowolony. No i żeby tym razem zrobili to porządnie, a nie tak jak "CyberShit 2137", który był na początku jeszcze bardziej niegrywalny niż "Witcher 3".