To był oprowadzany przeze mnie spacer na molo w Brzeźnie. Jeden z wielu jakie oprowadzałem i link do poprzednich spacerów dołączę poniżej.
Było chłodno i mżyście. Słyszałem też, że miło. Morze było czarne i mało widoczne, fale średnie. Oświetlone mola w oddali były niezłe widoczne. Zastanawiała łuna nad Kolibkami-Orłowem. Być może to reflektory stadionu Arki (dzisiaj derby I Ligi). Zresztą jadąc na spacer widziałem pożegnanie piłkarzy Gdańskich przez gdańskich kibiców. Dziwne, że spali w hotelu w Gdańsku skoro są z Gdańska, a może czegoś nie rozumiem.
Osobiście walczyłem z przeziębieniem i czułem łamiące się gardło. Zwłaszcza, że zaczynam czterodniowy finisz sezonu.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io