Aktywnością było chodzenie po muzeum i dojazd do niego. Poza tym staram się wyciszać wewnątrz i porządkować to co mam, bo w głowie istny kocioł informacji.
Tyle lat po studiach a tu się jeszcze trzeba uczyć. Na szczęście nauczyciele nie krzyczą a wykładowcy to nie to co w podstawówce.
Gdańsk photo Pixel2
W sumie to była najkrótsza wizyta w muzeum od pierwszych dni szkolenia. Maraton się pomału kończy
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io