Ponoć "robota to głupota, a picie to jest życie" 😆
Po takim dniu jak dziś, to wcale się nie dziwię tym robotnikom budowlanym, których spotykam koło 18tej w Żabce.
Ja kupuję wodę po treningu, a tam wlatuje ćwiartka, dwa piwa, i zupka chińska.
Przy poziomie zmęczenia, który dziś odczuwam, świetnie rozumiem ich wybór. Najchętniej też bym sieknął taki "budowlany zestaw żywnościowy", i czym prędzej poszedł spać.
Pół dnia skuwania płytek i tynków...
Jutro dopiero będzie bolało...
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
w czasie remontu człowiek się zawsze zastanawia "czy aby było to konieczne?"
hehehe dokładnie, szczególnie w momencie, gdy wychodzi jeszcze 5 nowych tematów do ogarnięcia "przy okazji" ;)